abstinent, taki jak to Ty piszesz hałas karetki to mam u siebie jak pisałem już od 38kkm do teraz. Bardziej go słychać zimą, latem mniej i tylko na zimnym silniku. U kolegi w 1.9TDI z przebiegiem 7kkm też taki dźwięk jest. Ja to zlewam i jeżdżę już tak z 90kkm.
ja też zlewam i powoli odkładam na turbo
za cholerę nie mogę sobie przypomnieć czy jak ją kupiłem to było tak czy nie
wydaje mi się że nie
po pewnym czasie zimą zauważyłem sowę po puszczeniu gazu no i karetka do tego, ale chyba nie razem to było
Oto mój filmik z "karetą, sową" proszę o opinie czy to już zbliżający się koniec turbiny.
Bo nie wiem czy robić czy czekać aż padnie, niektórzy piszą że tak mają od dłuższego czasu i nic nie pada.
Może koledzy mnie poprawią, ale podobno Garett wycofał zestawy naprawcze ze swojej oferty, a co dziwne firmy dalej regenerują turbawki Garetta (podobno przeszczepiane są wirniki np. od Laguny itp.)...
a co dziwne firmy dalej regenerują turbawki Garetta
Był topic o tych turbinach http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=59347
i zapytany człowiek od regeneracji poinformował, że części te można dostać, ale nie pod nazwą zestaw naprawczy lub wsadza się zamienniki.
Jest: VW Passat B6 04.2010 2.0 TDI CR CBBB (170KM/350Nm) http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=88468;
a do zadań miejskich: VW Lupo 1.4 AUD MY2004 (60KM/116Nm seria)
Była: O1 L&K kombi 1.9 TDI AHF 2001/2002 (160KM/356Nm by ECU Project)
O2 kombi 4x4 1.9 TDI BXE 2006 (147KM/345Nm by ECU Project)
ja mialem karetke na zimnym i cieplym jak kupilem auto mialo 160tys
zrobilem 10tys
mialem tego dosyc to kupilem regenerowane turbo po wymianie dalej to samo
odlaczylem wezyk od turbo ktory steruje gruszka odpowiedzialna za lopatki dalej to samo wiec sam juz nie wiem co jest przyczyna gwizdania turbiny
[ Dodano: Sob 02 Cze, 12 10:44 ]
Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa ktore turbo od 140ps jest poprawione konstrukcyjnie aby przeszczepic do Octavi pewnie bedzie troche trzeba przerabiac
Wieczorem dodam "głos" mojej turbinki. Co ciekawe nie ma ona żadnych luzów nawet minimalnie wyczuwalnych (poziomych i pionowych) a mimo to gwizd jest dobrze słyszalny.
Zgrywanie wsadów z kości, programowanie BIOS, programowanie pamięci.
Moim zadaniem za wszystko odpowiada rodzaj turbiny, jej wielkość, oraz stopień zużycia się łożysk. Co nie oznacza, że gdy zaczyna gwizdać to ma zaraz paść.
Tak jak pisałem wcześniej moja też wydaje gwizd w 2 zakresach obrotów:
- od 1000 do 1800
- od 2000 (kiedy wstaje) do końca
Turbinka nie ma żadnych luzów (niedawno było to sprawdzane) poniżej zdjęcie
Czy ktoś może regenerował turbinę w Borowej koło Wrocławia?
Bo mam tam blisko, wykręcają i robią na miejscu.
Na innych forach polecali tylko że są tam aż 3 firmy które się tym zajmują.
Moje poprzednie turbiny wszystkie gwizdały a było ich w sumie 3 sztuki co jedna to większa, obecnie jest najwieksze turbo i go wogóle nie słychać, byc może przez to ze jest na łożyskach kulkowych a nie ślizgowych?
P.S. nie m sie co przejmować gwizdaniem turbiny :wink:
Powiem tak , czyściłem turbinę przy 180 000 tys teraz znowu po 230 000 tys i teraz jest karetka . Turbina such oleju nie bierze dobrze ładuje wszystko oki , wiec przestałem się stresować niech se gwizda .
Firm jest wiele które regenerują ale chodziło mi żeby ci co demontują regenerowali. A nie oddam mechanikowi dam do regeneracji, odpukać niech padnie to bedę musiał płacić za demontaż a potem montaż. A tak to oddaje na gwarancji i kosztów nie ponoszę.
A z drugiej strony tak jak napisał: rsfslis222 "Powiem tak , czyściłem turbinę przy 180 000 tys teraz znowu po 230 000 tys i teraz jest karetka . Turbina such oleju nie bierze dobrze ładuje wszystko oki , wiec przestałem się stresować niech se gwizda"
Moja też oprócz tego że zaczęła gwizdać, karetka to poza tym ok.
Komentarz